Archiwum 01 marca 2004


mar 01 2004 Koniec lutego i koniec ferii :((
Komentarze: 1

Szybko zlecialo....
.....mi troszke humorek sie porpawil... zatem postanowilam cos napisac :P

Jutro do budy ===> za diabla mi sie nie chce isc... za pewne wam tez, ale trzeba. Pociesze was tylko ze za 5 dni jest weekend hihi.
Ferie nawet nawet byly.. nie najgorsze... wkoncu kompika dostałam.... ( a co do jego imionka to nazwalam go Stefanek w skrocie Stefcio hyhy.. wiem pospolite imie ale pasuje do niego :)

W te ferie mialam niezla faze... raz lepsza raz gorsza ale byla faza. A planowałam tyle zrobic w te dwa wolne tygodnie, oczywiscie nic nie zrobilam jestem jednym slowem mowiac rozleniwiona. Nawet do mnie nie dochodzi ze musze rano wsac o 7.... do tej pory wstawalam o 12... trudno bedzie :( oj trudno hyhy! Nic sie nie uczylam... a w ten tydzien musze pozaliczac z 5 sprawdzianow (bo chora bylam). Moze napiszecie jak spedziliscie te ferie bo napewno bardziej intesywniej niz ja.

"To tylko oni, żyjacy w monotoni...oni ....To tylko oni i nic nie zostanie po nich...oni ...Kazdy kolejny to anonim To tylko oni, brak celu oczy im przysłonił... TO TYLKO ONI!"

Uwaga!!! Uwaga!!! Uwaga!!!

bk ze nie spie jeszcze, jest 1.46 a ja rano musze wstać, a to dlatego nie spie bo mialam rozmowe z moja mama na temat matury studiow i td. I postanowilam zobaczyc w internecie jak wyglada dokladnie nasza matura. Weszlam na stronke i patrze.. czytam... i szok... nasza matura jest wrecz... Zajebista o wiele łatwiejsza. Przynajmniej to moje zdanie.... A JAKIE JEST WASZE??????.... (tutaj zwracam sie do tych co beda mieli mature w 2005 r)


ambiwalencja : :