i co mam - zły dzien...tak jak wczoraj, czyżby to bedzie zły rok ...tak własnie mysle ...wszytko mnie w kurwia ...nie dośc ze nikt sie tu nie wpisuje ..to jeszcze na głowie mam szkołe.. jebana ratajczykowa ...ona chyba chce mnie usadzić...ale ja sie nie dam. Chociaż jestem chora...przeziebiona...ale coś czuje ze mi sie na oskrzela przeżuca.. to i tak bede sie dzisiaj cały dzien uczyć...wykuje na blache 40 stron ksiażki + zeszyt ..aha i jeszcze mapka.. a jutro Gejsza bedzie sie ze mna uczyć angola i niemca... Ja chce mieć już to za sobą, Chce ferie! już nie wytrzymuje psychicznie.... jak sie zabije to wiedzcie ze to przez ratajczykową i prezez to cale moje gówniane życie ..heh..ale nie, no tak zle to chyba jeszcze nie jest! ale któż wie! Oj chyba moj luz sie skonczył, a to jest o wiele gorsze bo trzba sie wszytkim przejmować a ja tak nie chce.. a nie potrafie znowu byc wyluzowana, dlaczego?? nie wiem.. denerwuje mnie moje życie.. dlaczego nie potrafie być taka jak wszyscy ---> normalna.. tylko jestem jakaś wygła, inna od wszytkich, a Ja tak nie chce! Dobra kończe to ..bo pewnie i tak tego nikt nie przeczyta, bo trudno wejsc na 2 minuty na ten adres przeczytać notke nie dłuższą od recenzji jakiegoś filmu w gazecie.. prawda?? nArIx!!! madzia:(((